Maluch ciągle rośnie i powoli robi się mu coraz ciaśniej. Będzie musiał nieco ograniczyć ruchliwość. Dzięki temu, będziesz mogła się nieco lepiej w nocy wyspać.
W tym okresie maluch przestaje też produkować krew w śledzionie i wątrobie – do jej produkcji gotowy jest już szpik kostny. Ustala się ostateczna proporcja ciała maluszka – teraz rosnąć będzie już równomiernie. Zmienia się też jego mózg – do tej pory, jego powierzchnia była dość gładka. Teraz zaczyna się fałdować, aby w główce zmieściło się więcej komórek. Kościec robi się coraz twardszy.
Dolegliwości u mamy się nie zmieniają, ale w związku ze zmianami u dziecka ważne jest, byś przyjmowała duże ilości produktów bogatych w wapń. Twoje ciało, będzie w pierwszej kolejności zaspokajać potrzeby dziecka, zatem jeśli nie dostarczysz mu odpowiedniej ilości wapnia, przekaże je dziecku np. z Twoich kości. Powolutku zaczynasz się bardziej męczyć – to normalne – organizm chroni Cię, byś gromadziła energię na okres porodu.