Kryzys laktacyjny - co robić?

Czym jest kryzys laktacyjny?

Kryzys laktacyjny to potoczna nazwa przejściowych problemów z karmieniem piersią. Pojawiają się one zazwyczaj w okresie tzw. skoków rozwojowych – dziecko nabywa wiele nowych umiejętności, może być „przytłoczone” ilością nowej wiedzy, rozdrażnione i marudne. Sposobem na poradzenie sobie z nadmiernym stresem jest przebywanie w pobliżu mamy, a także ssanie piersi. Dlatego mamy często zgłaszają, że dziecko, które miało już pewien rytm dnia „nie daje się odłożyć”, cały czas chce być przy piersi.

W tych okresach zwiększa się również skokowo zapotrzebowanie dziecka na pokarm, a produkcja mleka może być niewystarczająca. Jeśli zależy Ci na utrzymaniu laktacji i karmieniu piersią powinnaś w tym czasie przystawiać dziecko do piersi jak najczęściej – odpowiadając na jego potrzeby. Jeśli dziecko tego oczekuje – karm je również w nocy, nawet jeśli w ostatnim czasie już tego nie wymagało. Warto pamiętać, że produkcja mleka działa na zasadzie odruchu hormonalnego – zwiększając zapotrzebowanie, zwiększamy podaż. Proces przystosowywania się gruczołów piersiowych do większej produkcji mleka może potrwać 2–3 dni. Nie warto w tym okresie dokarmiać dziecka mlekiem modyfikowanym, przepajać wodą – spowoduje to zmniejszenie chęci ssania piersi i negatywnie wpłynie na laktację.

W procesie przechodzenia przez kryzys laktacyjny ważna jest cierpliwość i determinacja mamy. Zmęczenie, stres, nieprawidłowe odżywianie, brak wiary we własne możliwości mogą nasilać objawy kryzysu laktacyjnego i powodować przedłużające się problemy z karmieniem piersią. Członkowie rodziny i bliskie osoby powinny zadbać o komfort mamy karmiącej, dać jej możliwość wypoczynku i regeneracji i wesprzeć ją psychicznie w tych dniach.

Mechaniczne uszkodzenie brodawki – przeszkoda w skutecznym karmieniu

Niechęć do karmienia piersią ze strony mamy może wynikać z bólu przy karmieniu, spowodowanym mechanicznym uszkodzeniem brodawki. Kiedy dziecko nieprawidłowo chwyta pierś (np. zbyt płytko, lub pozycja przy karmieniu jest nieprawidłowa), może dojść do powstania ranem w obrębie brodawki. Często zmiana pozycji dziecka lub matki, zmiana techniki karmienia wystarczą, żeby rozwiązać ten problem – warto poprosić o konsultację doradcy laktacyjnego (np. podczas pobytu w oddziale położniczym). W aptekach dostępne są liczne preparaty, które wspomagają szybkie gojenie się brodawek, przynoszą ulgę mamie i nie wpływają niekorzystnie na dziecko. Można również spróbować posmarować ranki swoim pokarmem, a także, o ile jest taka możliwość, regularnie wietrzyć piersi.

Kryzys laktacyjny

Jakich błędów unikać w trakcie kryzysu laktacyjnego?

Nie podawaj dziecku mleka modyfikowanego – jego zapotrzebowanie na ssanie mleka mamy będzie mniejsze, piersi nie będą opróżniane, co wpłynie na zmniejszenie laktacji.

Nie podawaj noworodkowi smoczka – wytyczne Amerykańskiej Akademii Pediatrii zalecają podawanie smoczka uspokajacza dopiero po 1. miesiącu życia, a najlepiej po ustabilizowaniu się laktacji. Wcześniejsze podanie smoczka może powodować zmniejszenie potrzeby ssania piersi, a tym samym mniejszą produkcję pokarmu matki. Badania z lat 80-tych o zaburzeniach funkcji ssania w wyniku używania smoczków uspokajaczy nie potwierdziły się.

Nie musisz dodatkowo stymulować produkcji pokarmu przy użyciu laktatora. W trakcie kryzysu laktacyjnego wystarczy częste przystawianie dziecka do piersi w odpowiedzi na jego potrzeby.

Nie poddawaj się – pamiętaj, że potrzeba co najmniej dwóch dni, aby zażegnać kryzys. Warto skupić się wtedy wyłącznie na zwiększeniu laktacji i możliwie dużo wypoczywać.

Jeśli mimo wszystko nie jesteś w stanie poradzić sobie z kryzysem laktacyjnym, zachęcamy do wizyty u specjalisty – doradca laktacyjny lub lekarz na pewno pomoże Wam pokonać trudności i skupić się na prawidłowym rozwoju dziecka.