Rozpoczyna się trwający wiele tygodni trening wszystkich funkcji organizmu malucha. Choć wygląda to jak zabawa, to przygotowuje się on do późniejszego życia poza organizmem matki.
Płód łyka zatem wody płodowe, które później przez układ moczowy wydala (to również trening pracy układu pokarmowego). Wykształcona tarczyca zaczyna wydzielać hormony i następuje dalszy rozwój układu rozrodczego. Lanugo – czyli meszek płodowy (wyglądający jak króciutka sierść) pojawia się już na całym ciałku.
Ty powinnaś czuć się już całkiem nieźle. Mdłości i zmęczenie zniknęły, a brzuszek nie jest jeszcze tak duży, by był problem z jego dźwiganiem. Być może na podbrzuszu pojawiła Ci się brązowa pionowa linia biegnąca ku spojeniu łonowemu. Jeśli tak, to nie musisz się martwić – to związana ze zmianami hormonalnymi linia, która nazywa się linea negra czyli kresa czarna i zniknie po porodzie (choć może to zająć kilka tygodni). W związku z tymi zmianami mogą też pojawić się u kobiet skłonnych do piegów nowe piegi a stare mogą zmieniać pigmentacje.