Czas wiosenno-letni jest szczególnie ciężkim czasem dla dzieci z alergią na kurz i pyłki. Pojawiają się wiosenne porządki oraz pylenie roślin. Dziecko uczulone na odchody roztoczy – mikroskopijnych pajęczaków, które żywią się złuszczonym naskórkiem ludzkim – nie ma łatwego życia. Żeby sprawnie radzić sobie z tą alergią, warto wiedzieć o niej jak najwięcej.
Jakie są objawy?
Alergia na pyłki roślin dotyka uczulone dziecko sezonowo, w czasie rozpylania danego alergenu. Alergia pokarmowa objawia się zaś po zjedzeniu uczulającego składnika. Natomiast alergia na roztocza objawia się cały czas. Jeśli Twoje dziecko cały rok męczy się z katarem, kaszlem czy zmianami skórnymi, możesz podejrzewać właśnie ten rodzaj alergii.
Czy należy skierować się do alergologa?
Alergia na kurz może dotknąć dziecko w każdym wieku. Objawy mogą pojawić się po raz pierwszy zarówno u niemowlaka, jak i dopiero u nastolatka. Początkowe objawy alergii na roztocza często są łagodne, dopiero z czasem przyjmują ostrzejszą formę. Jest to nazywane marszem alergicznym – dziecko najpierw ma swędzącą wysypkę, potem zaczyna kichać przez kurz, następnie pokasłuje. Ostatnim etapem rozwoju alergii jest astma oskrzelowa. Alergia na roztocza nie przemija, dlatego należy ją rozpoznać i leczyć jak najszybciej.
Jak wyglądają beczenia alergologiczne?
Dziecku będą robione badania krwi na obecność przeciwciał IgE oraz testy skórne. Jeśli wstępna diagnoza się potwierdzi, alergolog ustali plan leczenia. Po piątym lub szóstym roku życia lekarz może zaproponować odczulanie, które stopniowo zmniejszy wrażliwość na alergen – aż do całkowitego wyleczenia. Polega ono na podawaniu dziecku alergenu w coraz większych dawkach. Może mieć formę podskórnych zastrzyków lub preparatów doustnych. Organizm dziecka stopniowo przyzwyczajany do alergenu zacznie się uodparniać na jego szkodliwe działanie.
Jak pomóc dziecku domowymi sposobami?
Oczywiście najlepszym pomysłem byłoby pozbycie się kurzu na dobre, jednak jest to niemożliwe. Możemy jedynie starać się ograniczyć jego ilość. Dokładne sprzątanie, wietrzenie mieszkania, oczyszczanie powietrza oraz odkurzanie polepszą sytuację. Powinno iść to w parze z leczeniem przez alergologa.
Kilka przydatnych rad:
- nie sprzątaj przy uczulonym dziecku,
- stosuj specjalne środki czystości pomocne w walce z roztoczami,
- dodawaj do prania preparaty roztoczobójcze,
- pościel pierz w 55 stopniach,
- wypraną pościel uprasuj gorącym żelazkiem tuż przed kolejnym użyciem, ponieważ wysoka temperatura zabija roztocza, kołdry należy zmieniać co 7–10 dni, poduszki co 3–4 miesiące,
- często wietrz mieszkanie, również w chłodne dni – jest to szczególnie ważne w sypialni dziecka,
- na poduszki i kołdry nakładaj pościel barierową (nieprzepuszczającą roztoczy), możesz też używać zwykłej pościeli, jeśli nadaje się ona do prania w wysokich temperaturach,
- w dzień schowaj pościel dziecka w zamykanych pojemnikach,
- unikaj mebli tapicerowanych – najlepsze są proste meble, łatwe do codziennego odkurzania, w których nie ma miejsca do zalegania dla roztoczy,
- mrożenie pluszowych zabawek uchroni je przed kurzem,
- optymalna temperatura w mieszkaniu to 20 stopni.
Chociaż życie z alergią na kurz jest wyjątkowo uciążliwe, dzięki przedstawionym sposobom oraz odpowiedniemu leczeniu, na pewno będziesz w stanie pomóc swojemu dziecku.