Zdrowe nawyki żywieniowe wypracowane w dzieciństwie mają wpływ na całe dalsze życie, dlatego warto, by nasze dziecko od początku było nauczone odpowiednich zasad odżywiania i to nie tylko w kwestii tego, co należy jeść.
Początki wdrażania zdrowego odżywiania zaczynają się od przyszłych rodziców i mamy w ciąży – jedząc zdrowe i pełnowartościowe posiłki sami sobie tworzycie pewne nawyki, które, jeśli będą podtrzymywane, zostaną z Wami i Waszym dzieckiem na długo. Więcej o diecie dla przyszłej mamy przeczytacie w tym artykule lub w Przepiśniku. Odpowiednia dieta i nawyki żywieniowe pomogą w ochronie Twojego dziecka przed otyłością, nadciśnieniem, chorobami sercowo-naczyniowymi również w dorosłym życiu.
Kolejnym etapem jest wprowadzanie pierwszych posiłków w diecie malucha. Zasada jest prosta – to rodzic decyduje co dziecko zje, a dziecko decyduje o tym czy zje, ile zje i w jakim tempie to zrobi. 5 posiłków (trzy posiłki główne i dwie przekąski) dostosowanych do potrzeb dziecka w zupełności mu wystarczy i nie należy karmić go pomiędzy nimi. Posiłki powinny mieć miejsce regularnie, o mniej więcej ustalonych godzinach. Ważna jest systematyczność i nieopuszczanie żadnego z nich. Jeśli chodzi o proporcje składników: na talerzu dziecka powinno znaleźć się mięso lub inne źródło białka i żelaza (np. ryba lub nasiona roślin strączkowych), skrobia w postaci ziemniaków, kasz, czy makaronu, warzywa lub owoce oraz zdrowe tłuszcze jak oliwa z oliwek czy olej rzepakowy. Połowę porcji warzyw powinny stanowić warzywa surowe np. pod postacią surówki. Jeśli zamierzasz wprowadzić nowe składniki czy potrawy do diety dziecka, rób to stopniowo. Jedna nowość w jednym posiłku. Jeśli coś nie przypadnie maluchowi do gustu, spróbuj przemycić to ponownie, ale pod inną postacią. Jest duża szansa, że dany składnik jednak posmakuje. ?
Pamiętajcie, żeby nie zmuszać dziecka do jedzenia. To powinna być przyjemność, nie przymus. Możliwe, że dziecko będzie miało różny apetyt – czasami zje więcej, czasami mniej. Nie stosujcie wtedy przekupstwa i zabawiania go tylko po to, żeby zjadło podaną porcję Jeśli dziecko zostanie zaangażowane w przygotowanie dania, a całość zostanie ładnie podana, maluch z przyjemnością zje swoją porcję (jeśli jest to pora na jedzenie i jeśli jest głodny). Ważne jest, by nauczyć dziecko, że odpowiednim miejscem do spożywania posiłków jest stół i to nie podczas oglądania ulubionej bajki. Jeśli dziecko skupi się na włączonym telewizorze, nie będzie kontrolowało tego ile i co je, nie zapamięta także nowych smaków. Słodycze to nic złego, ale nie zastąpią pełnowartościowego posiłku. Nie powinny także stanowić nagrody za zjedzone danie.