Rodzice zwykle decydują się na rozpoczęcie nauki pływania dziecka w wieku przedszkolnym bądź wczesnoszkolnym. Jak się jednak okazuje, maluch może rozpocząć swoją przygodę z wodnym światem o wiele wcześniej. Kiedy zatem jest najlepszy czas na rozpoczęcie nauki pływania?
Niemowlęta w wodzie
Dziecko oswajać można z wodą już w wieku niemowlęcym. Ruchy kilkumiesięcznego dziecka są zwykle przypadkowe i nie jest ono w pełni świadome swojego ciała, a nieproporcjonalnie duża, ciężka główka i jeszcze słabe kończyny utrudniają koordynację ruchów oraz utrzymywanie się na wodzie. Jednak mimo to możesz zaznajamiać szkraba z wodą, wchodząc do basenu z dzieckiem na rękach. Warto wcześniej ochlapać ciałko dziecka, by odrobinę zmniejszyć szok wywołany różnicą temperatur i nowym doznaniem. Jeśli nie będzie się sprzeciwiać, możesz odsunąć je od siebie na odległość ramion i kreślić jego stópkami po wodzie. Możesz również ułożyć niemowlę na powierzchni wody na pleckach, ciągle podtrzymując je pod główką i pupą i w ten sposób przechadzać się z nim. Dobrym sposobem jest też położenie maluszka na brzuszku, ciągle zwracając uwagę, aby jego twarz nie dotykała wody i pozwalając mu machać swobodnie rączkami i nóżkami.
Małe dziecko
Jeśli Twoje dziecko porusza się już samodzielnie – chodzi, a nawet biega i nie ma dużych problemów z utrzymaniem równowagi, a jego ruchy są świadome, to najlepiej, aby pierwsze kroki na basenie stawiało pod okiem instruktora. Dziecko roczne czy dwuletnie nie jest już tak łatwe do upilnowania. Możesz zacząć od wybrania się z nim do płytkiego brodzika, gdzie oswoi się z wodą, na przykład podczas rzucania piłką. Później na rękach zabierz je do odrobinę głębszego basenu, jednak uważaj, aby nie wyrwał Ci się z objęć. Maluch nie jest świadomy, że woda może być głęboka. Wykorzystaj też dostępne na basenie gadżety do nauki pływania, takie jak deski czy piankowe rurki, zwane makaronami. Połóż dziecko brzuszkiem na desce i poproś, aby wymachiwało nóżkami. Dwu- czy trzylatek może spróbować złapać się za brzeg basenu rękami i mocno trzepotać nóżkami, aby jego tułów utrzymał się na wodzie.
Starsze dziecko – przedszkolak
Około czwartego roku życia dziecko nabywa już umiejętności potrzebne do nauki prawdziwego pływania, a w piątym roku życia powinno być w stanie przebyć nieduży dystans, na przykład stylem grzbietowym. W tym wieku możesz już ćwiczyć z dzieckiem wstrzymywanie oddechu pod wodą oraz otwieranie tam oczu. Jeśli chcesz zwiększyć trudność, a maluch nabył już wprawy w obcowaniu z wodą, spróbuj wrzucić do basenu jakiś przedmiot i poproś swoją pociechę o jego wyłowienie. Postaraj się też nauczyć malucha unosić się na wodzie. Twoja pociecha może też pływać z deską ma brzuchu i na grzbiecie – na przykład trenując kraula lub tak zwaną „strzałkę”. Pod okiem instruktora może spróbować również pierwszych skoków do wody.
Pamiętaj, aby nie próbować przekonywać dziecka do pływania na siłę. Niezwykle ważne są też zasady bezpieczeństwa. Jeśli sam nie czujesz się pewnie w wodzie, lepszym pomysłem może okazać się zapisanie dziecka do szkółki pływackiej.