Żyjemy w dobie księgarni internetowych i rynku, na którym rocznie pojawia się około trzech tysięcy pozycji dedykowanych dzieciom. Jest tego naprawdę całkiem sporo – począwszy od klasyków, poprzez wydania zagranicznych autorów, do młodych polskich pisarzy i rysowników tworzących na naprawdę wysokim poziomie. Jak jednak nie pogubić się w tym gąszczu propozycji i znaleźć tę właściwą książeczkę dla Waszej pociechy? Oto kilka porad.

Przede wszystkim wiek czytelnika

Z wiekiem zmieniają się nasze potrzeby i upodobania. Nie inaczej jest u dzieci. Młodsze brzdące będą interesować się czymś zupełnie innym niż starszaki. Głównym wyznacznikiem wieku odbiorcy jest informacja zamieszczona przez wydawcę lub księgarnię. To powinno wystarczyć, jednak jeśli jednak mamy taką możliwość, to zajrzyjmy do środka i nie kupujmy książki po okładce. Czego tam jednak szukać?

Dzieci „0+” – dla nich książki to głównie zabawki. Liczy się jakość, trwałość i użyte materiały. Treść powinny stanowić głównie obrazki i to takie z wyrazistymi i dobrze zarysowanymi konturami. W tym wieku chodzi głównie o oswajanie brzdąca z formą książki, dlatego mogą one zawierać różnego rodzaju dodatki interaktywne – pamiętajmy tylko, żeby te różnego rodzaju „uatrakcyjnienia” nie były zbyt irytujące.

Dzieci „2–3 lata” – ten młody czytelnik jest już trochę bardziej wymagający. Potrzebuje tekstu, ale nie przesadzajmy z jego ilością. Najlepiej, jeśli będą to wierszyki lub kilkuzdaniowe, przyjemne historyjki. Książeczka powinna być też trwała, bo w tym wieku wszystko łatwo się niszczy: ). W tym wypadku dobrze sprawdzą się grube, tekturowe strony.

Przy doborze książek dla większych dzieci ważne stają się już ich zainteresowania, które z wiekiem zaczynają się już powoli klarować. W opowieściach pojawiają się rówieśnicy oraz opisy codziennych sytuacji. To z kolei stanowi świetne wprowadzenie do życia codziennego. Niemniej ważną rzeczą jest też to, żeby historie miały morał, w których dobro wygrywa, a zło zostaje ukarane.

Co jeszcze wziąć pod uwagę?

Płeć – dla jednych bardzo ważna, dla drugich nie do końca przy wyborze książeczki. Na pewno prawdą jest, to, że przez pewne uwarunkowania i wpływ otoczenia chłopcy i dziewczynki mają trochę inne zainteresowania i oczekiwania. Historie o księżniczkach nie trafią do miłośników wszelakiego rodzaju warczących maszyn i na odwrót. W żadnym wypadku nie jest to jednak reguła, którą należy się całkowicie sugerować. Prawdą natomiast jest to, że dobra historia zyska aprobatę zarówno chłopców jak i dziewczynek.

Co roku orgaznizowanych jest mnóstwo wszelakiej maści konkursów na najlepsze książki dla dzieci. Jeśli jakaś pozycja została dostrzeżona i wyróżniona, to jest to jasny znak, że w jakiś sposób wybija się na tle innych pozycji. Oczywiście w żadnym wypadku nie oznacza to, że musimy ją kupić, ale zawsze warto przyjrzeć się jej bliżej.

W poszukiwaniu idealnej lektury dla dziecka nie jesteśmy na szczęści skazani tylko na siebie czy naszych znajomych. Pomocą mogą służyć też różne portale oferujące recenzje książek, w tym pozycji dla dzieci.

Na co uważać

Kuszeni ogromnymi koszami w supermarketach pełnymi tanich książek dla dzieci, nie dajmy się zwieść ich ceną. Spójrzmy najpierw na jakość wykonania i zastosowane materiały. Następnie zobaczmy co jest w środku, gdyż istnieje ryzyko, że teksty mogą być naprawdę słabej jakości, dlatego przyjrzyjmy się temu bliżej. Czasem lepiej zamiast trzech byle jakich książek, kupić jedną wartościową pozycję.



Co z klasykami?

Czy na rynku zalewanym ciągle nowościami jest jeszcze miejsce na klasyczne opowieści? Jedne książki wychodzą obronną ręką z próby czasu, a drugie nie. Dzieje się tak dlatego, że z jakiegoś powodu pewne historie są ponadczasowe i niosą ze sobą tak uniwersalne wartości, które sprawdzają się nie tylko w momencie ich napisania. Warto więc, żeby i nasze dzieci się z nimi zapoznały. Czytanie klasycznych książek ma też drugi, dużo głębszy walor. Dla rodzica obcowanie z historiami znanymi z dzieciństwa to niesamowita podróż sentymentalna. Czytanie Andersena może stać się podstawą do wielu anegdot z przeszłości, które z łezką w oku będziemy mogli opowiedzieć naszemu brzdącowi.

Audiobooki – czy zastąpią tradycyjne bajki?

Co prawda już nasi dziadkowie znali słuchowiska, które były niczym innym jak audiobookami, ale dostępnymi w określonych porach i określonym medium, jakim jest radio. Dopiero jednak odpowiedni rozwój technologii sprawił, że korzystanie z nagrań książek stało się rzeczą codzienną. Audiobooki są świetną alternatywą dla formy papierowej. Można ich słuchać dosłownie wszędzie i na wszystkim. Nigdy jednak ich w pełni nie zastąpią. Nie budują bowiem więzi i nie pobudzają wyobraźni tak jak zwykłe książki. Są za to ich świetnym uzupełnieniem i tak powinny być traktowane.

Jeśli szukasz audiobooków dla dzieci – zapraszamy do zapoznania się z audiobookami od Dady.