Martwisz się, że masz za mało pokarmu w piersiach? Twoje dziecko jest ciągle głodne i płacze, a Ty nie wiesz już co robić? Nie sięgaj jeszcze po mleko modyfikowane, istnieje kilka sprawdzonych sposobów na wzbudzenie laktacji.
Problem niedoboru mleka jest dość często zgłaszany przez kobiety. Niestety wiele z nich rezygnuje w tym momencie całkowicie z karmienia piersią lub rozpoczyna dokarmianie mlekiem modyfikowanym, co z upływem czasu skutkuje stopniowym zmniejszaniem produkcji mleka i ostatecznie zakończeniem karmienia naturalnego. Według wytycznych światowych i europejskich, najbardziej korzystne dla dziecka jest żywienie wyłącznie mlekiem matki do końca 6 miesiąca życia. Po rozpoczęciu rozszerzania diety zaleca się kontynuowanie karmienia piersią co najmniej do 12 miesiąca życia dziecka.
Jak więc pobudzić laktację? Często wystarczy skorzystać z jednego lub kilku sprawdzonych sposobów. Potrzeba jednak dużo cierpliwości i wysiłku ze strony mamy oraz wsparcia ze strony najbliższych i pracowników Opieki Zdrowotnej.
Jeśli wydaje Ci się, że mleka jest zbyt mało, a dziecko jest ciągle głodne, przede wszystkim powinnaś udać się do lekarza celem kontroli masy ciała dziecka i sprawdzenia czy nie traci na wadze – w takiej sytuacji będziesz potrzebować specjalistycznego wsparcia, może nawet hospitalizacji. Podczas wizyty lekarz oceni także, czy niedobór pokarmu jest rzeczywistym czy tylko pozornym problemem – często niepowodzenia w karmieniu nie wynikają z braku pokarmu u matki, ale np. z nieprawidłowej techniki karmienia, choroby lub braku umiejętności prawidłowego ssania u dziecka, występowania sytuacji zaburzających prawidłową laktację (podawanie smoczka uspokajacza w trakcie stabilizacji laktacji, przepajanie dziecka).
Głównym sposobem na relaktację jest częste przystawianie dziecka do piersi. Powoduje to wytwarzanie w mózgu hormonu zwanego prolaktyną. Pobudza on nabłonek wydzielniczy pęcherzyków mlecznych do tworzenia pokarmu. Oksytocyna powoduje natomiast kurczenie się maleńkich mięśni wokół pęcherzyków mlecznych, dzięki czemu z piersi wypływa mleko. Zalegający w piersi pokarm powoduje z kolei wydzielanie zwrotnego inhibitora laktacji i zahamowanie produkcji mleka, dlatego opróżnianie piersi jest kluczowe w zwiększaniu ilości pokarmu. W okresie relaktacji dziecko powinno być przystawiane do piersi 8–12 razy na dobę, zarówno w dzień jak i w nocy. Karmienie z jednej piersi powinno trwać 10–20 minut. Jeśli po opróżnieniu piersi dziecko nadal wykazuje oznaki głodu – należy zaproponować mu drugą pierś. Celem pobudzenia produkcji mleka, lekarz może zalecić odciąganie pokarmu laktatorem elektrycznym. Pokarm należy odciągać po karmieniach, systemem naprzemiennym (7–5-3 minuty na zmianę z każdej piersi) lub laktatorem z dwiema końcówkami (jednocześnie z obu piersi) przez 10–15 min. Pierwsze dni relaktacji mogą być bardzo demotywujące – zwykle piersi produkują wtedy jeszcze mało mleka, wyraźną zmianę można zauważyć po ok. tygodniu, stymulacja powinna trwać ok. 2 tygodni, czasem dłużej.
W procesie pobudzania laktacji ważna jest nie tylko ilość karmień, ale również technika karmienia, dlatego warto skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego, który oceni pozycję mamy i dziecka podczas karmienia, prawidłowe przystawienie do piersi, technikę ssania i wiele innych szczegółów decydujących o sukcesie laktacyjnym. Warto poprosić o konsultację doradcy laktacyjnego, w trakcie pobytu w oddziale położniczym po porodzie.
W trakcie karmienia piersią trzeba pamiętać o zdrowym odżywianiu. Pamiętaj, by w ciągu dnia zjeść od 5 do 6 posiłków, których połowę stanowić będą warzywa i owoce, postaw na produkty pełnoziarniste. Nie zapominaj także o przyjmowaniu płynów – podczas karmienia piersią zapotrzebowanie na płyny zwiększa się. Pij zawsze gdy jesteś spragniona, podczas karmienia miej pod ręką butelką wody. Możesz pić również herbatę, czasami kawę, ale to woda powinna być podstawowym napojem. W aptece dostępne są także mieszanki ziół, na wspomaganie laktacji, nie udowodniono jednak ich działania w badaniach klinicznych
Zatrzymanie laktacji
Zakończenie karmienia piersią jest sprawą indywidualną – powinna to być decyzja matki i dziecka. Niekiedy dzieci same rezygnują z karmienia piersią – najczęściej w wyniku szybkiego rozszerzania diety i stopniowego zastępowania posiłków mlecznych pokarmami stałymi. Jeśli nie chcesz lub nie możesz dłużej karmić swojego dziecka piersią, powinnaś je odstawiać stopniowo, rezygnując na początku z tych karmień, których brak będzie dla dziecka najłatwiejszy do zaakceptowania. Z uwagi na to, że pokarm wydziela się wtedy, kiedy jest na niego zapotrzebowanie – czyli kiedy dziecko ssie pierś – jeśli przestanie to robić, produkcja będzie się stopniowo zmniejszać.
Kiedy poczujesz, że masz w piersiach za dużo pokarmu, możesz delikatnie go odciągnąć – przy użyciu laktatora lub ręcznie, ale tylko do uczucia ulgi, a nie do pełnego opróżnienia piersi. Więcej o odciąganiu pokarmu przeczytasz w tym artykule. Możesz się wspomagać piciem ziół hamujących laktację np. szałwii lub mięty. Istnieją również leki hamujące laktację, ale ich przyjmowanie może się wiązać z występowaniem skutków ubocznych takich jak zawroty głowy, złe samopoczucie oraz zakłócenie cyklu menstruacyjnego. Zażywanie takich leków powinnaś skonsultować ze swoim lekarzem.
Karmienie piersią to proces naturalny, w którym olbrzymią rolę odgrywa psychika mamy. Właściwe nastawienie, spokój mamy, odpowiednia ilość wypoczynku i wsparcie ze strony osób bliskich mają niebagatelny wpływ na przebieg laktacji i sukces karmienia piersią. Złe nastawienie, brak wiary w siebie i swoje możliwości są w przypadku karmienia piersią jak samospełniająca się przepowiednia. Jeśli mama jest zdeterminowana, zna zalety karmienia naturalnego i wierzy w swój laktacyjny sukces – z pewnością uda jej się karmić dziecko tak długo jak oboje będą tego potrzebować.